Nad podopiecznymi Tomaso Totolo wisi fatum. Od dwóch lat nie potrafią pokonać Skry Bełchatów w finałowym pojedynku o mistrzostwo Polski. W obecnym roku byli tego bardzo blisko. Do wyłonienia zwycięzcy potrzebny był piąty mecz. Zawodnicy Węgla przegrali jednak decydujący mecz. "Liczyliśmy, że to my wygramy. Niestety to Skra zdobyła tytuł. Siatkówka jest wredna" - mówił "Przeglądowi Sportowemu" smutnym głosem Daniel Pliński.

Reklama

Kapitan Jastrzębskiego Węgla nie kryje żalu po kolejnym przegranym finale. "Oni znowu mają złoto, a my po raz drugi w ciągu 12 ostatnich miesięcy zostaliśmy ze srebrem. Chyba jesteśmy skazani na to drugie miejsce" - zastanawia się Pliński. Skra zdobyła mistrzostwo trzeci raz z rzędu. Każda passa się jednak kiedyś kończy. Może za rok do Jastrzębskiego Węgla wreszcie uśmiechnie się szczęście i zdobędą upragniony tytuł.