Kilka miesięcy temu w finale mistrzostw świata ulegliśmy 0:3 reprezentacji Brazylii. "Brazylia nie jest tak bardzo daleko od nas. Powinniśmy jak najczęściej grać z tym zespołem, żeby się do nich zbliżyć. Oni po prostu są przyzwyczajeni do grania w finałach ważnych imprez, a nam brakuje doświadczenia i ogrania, które w finale mistrzowskiego turnieju są bezcenne" - uważa Lozano.
Jak przyznaje argentyński selekcjoner, tuż za Brazylią jest kilka zespołów o bardzo wyrównanym poziomie, w tym Polacy. "Pomijając Brazylię, jest kilka drużyn grających na tym samym poziomie. To Włochy, Rosja, Serbia, Polska, Bułgaria i Francja. I na takich imprezach jak Liga Światowa wszystko może się zdarzyć" - cytuje znanego trenera serwis sportowefakty.pl.
"Nie będzie tak, że będziemy musieli grać ciągle tymi samymi zawodnikami. Postaramy się dać czas na leczenie i odpoczynek zawodnikom kontuzjowanym, by później mogli już grać w pełni zdrowi. Przez dwa lata mojej współpracy z kadrą, zawodnicy, którzy mieli jakieś problemy fizyczne, jakieś kontuzje, nie grali w Lidze Światowej. I to utrzymamy" - kończy Lozano.
Siatkarscy kibice odliczają dni do inauguracji tegorocznej edycji Ligi Światowej. A pierwsze spotkania prestiżowych rozgrywek zbliżają się wielkimi krokami. Czy po sukcesach polskiej reprezentacji na mistrzostwach świata fani będą mieć powody do radości? Selekcjoner naszych siatkarzy, Raul Lozano, jest optymistą.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama