W pierwszym półfinale Adrian Behar i Shelda Bede pokonały chińską parę Xu Chen i Zhang Xi. Drugi półfinał odbył się w strugach ulewnego deszczu. Larissa i Juliana pokonały w nim inną brazylijską parę - Renatę Ribeiro i Talitę Antunes 2:0 (21:11, 24:22). Zwycięstwo kosztowało Julianę... uszczerbek na zdrowiu.
Piękna Brazylijka tak się ucieszyła ze zwycięstwa, że wbiegła na trybuny do swoich kibiców. A jak schodziła na boisku, to się pośliznęła na barierce i skręciła sobie kostkę. Teraz lekarze starają się ją postawić na nogi przed niedzielnym finałem.
Decydujący mecz odbędzie się w niedzielę o godzinie 15.00. Spotkanie o 3. miejsce rozpocznie się dwie godziny wcześniej. Triumfatorki otrzymają 32 tys. dolarów do podziału, zaś pokonane w finale - 22 tys. Trzecie miejsce "wyceniono" na 16 tys., zaś czwarte na 12 tys. dolarów.
Brazylijskie siatkarki plażowe są najlepsze. W finale turniej GE Money Bank Warsaw Open spotkają się dwie pary z Kraju Kawy. Larissa Franca i Juliana Felisberta Silva zagrają z rodaczkami Adrianą Behar i Sheldą Bede w niedzielnym turnieju.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama