Polscy kibice szczególnie pamiętają pierwsze z katowickich spotkań. To był prawdziwy dramat. Emocji nie brakowało. Polacy przegrywali po pierwszych dwóch setach 0:2. Ale potem się przebudzili. Wygrali kolejne trzy partie i w efekcie całe spotkanie 3:2.
Dziś też łatwo nie będzie pokonać Amerykanów. Siatkarze zza oceanu są w dobrej formie. Wczoraj w dobrym stylu pokonali reprezentację Francji i tym samym wyeliminowali ją z finałów Ligi Światowej.
To nie my mamy się bać Amerykanów, ale oni nas. Podopieczni Raula Lozano nie przegrali jeszcze żadnego meczu przeciwko USA. W ubiegłorocznej Lidze Światowej wygraliśmy wszystkie cztery spotkania: za oceanem dwukrotnie 3:1, potem w katowickim Spodku: 3:2 oraz 3:0. Oby dziś ta seria się nie skończyła.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama