Dzisiejszy mecz wygrał ten zespół, który popełnił mniej błędów. Bo obie drużyny marnowały szanse. Zepsute zagrywki, czy też problemy z blokiem sprawiły, że nasi siatkarze potrzebowali pięciu setów. Nasi wygrali pierwszą partię, tylko po to,, by po problemach z blokiem, ulec w drugim secie reprezentacji Niemiec. Kolejny set należał do Polaków. Biało-czerwoni postanowili jednak zgotować kibicom prawdziwy horror. Czwarty set, mimo początkowego prowadzenia Polaków, należał do naszych przeciwników.

Reklama

Tie-break zaczął się idealnie dla Polski. Prowadziliśmy już 3-0. Potem jednak zaczęło się robić nieciekawie. Niemy odrobili straty, zdobyli nawet punkt przewagi. Nasi siatkarze odrobili straty i doprowadzili do piłki meczowej przy stanie 14-13. Zdobyliśmy punkt przy naszej zagrywce i zwycięstwo stało się faktem. Warto dodać, że naszych przeciwnikó prowadził Raul Lozano - były trener reprezentacji Polski.

Wygrana dziś oznacza awans do kolejnej rundy, bo Polacy, jako jedyny zespół w grupie nie przegrał jeszcze meczu. Ostateczne rozstrzygnięcia poznamy jutro, gdy Polska zmierzy się z Serbią, a Niemcy z Kanadą. Jedna z tych drużyn pożegna się bowiem z turniejem.