Urodzona 30 września 1978 roku w Warszawie Glinka-Mogentale, dwukrotna mistrzyni Europy (2003 i 2005), najlepsza zawodniczka kontynentu w 2003 roku podkreśliła, że bardzo dobrze czuje się nad Bosforem. Jest przede wszystkim zadowolona z układu, jaki ma w klubie. Gdy była w Polsce przy okazji rozgrywek Ligi Mistrzyń powiedziała:

Reklama

"Nie ćwiczę tak jak cała grupa. Jestem mniej obciążana. Nie potrzeba mi ośmiu godzin treningu dziennie, bo już bardziej gram z doświadczenia. Mam 32 lata, ale cieszę się siatkówką do tej pory. Gdyby tak nie było, to nigdy bym nie doszła do takiej formy".

W półfinałach tureckiej ekstraklasy, w których znalazły się cztery kluby ze Stambułu, drużyna Glinki pokonała Eczacibasi, zaś zespół Skowrońskiej okazał się lepszy od Galatasaray. Do mistrzostwa potrzebne są trzy zwycięstwa. Pierwsze odniósł w piątek u siebie Fenerbahce 3:2 (25:14, 15:25, 17:25, 25:22, 16:14). Skowrońskiej trener nie powołał do meczowej dwunastki, natomiast Glinka rozegrała całe spotkanie, zdobyła 25 punktów i uznana została za najlepszą zawodniczkę.

Gdy opuściła Augusto Kalisz w 1999 roku, nie reprezentowała żadnego innego polskiego klubu. Sezon 2011/2012 będzie dla niej drugim w barwach stambułskiej drużyny. W 2010 roku podpisała kontrakt po dwuletniej przerwie macierzyńskiej.

Wcześniej Glinka grała m.in. we włoskim Asystelu Novara (Puchar i Superpuchar Włoch, wicemistrzostwo kraju, 2. miejsce w LM), francuskim RC Cannes (2. pozycja w LM), hiszpańskiej Murcii (dwa mistrzostwa kraju, Puchar i Superpuchar Hiszpanii, Puchar Królowej, Puchar Top Teams). Z żadnym z tych klubów nie odniosła końcowego zwycięstwa w Lidze Mistrzyń. Udało się to jej dopiero z VakifGunes, 20 marca, po wygraniu w finale z Rabitą Baku 3:0. Ponadto Glinka została uznana za najlepszą zawodniczkę turnieju Final Four (MVP). Trzecią lokatę zajął Fenerbahce w składzie ze Skowrońską.

Reklama

W rozgrywkach tych startowały trzy polskie drużyny. Najdalej, bo do drugiej rundy play off dotarł zespół Bank BPS Muszynianka Fakro, który o awans do Final Four nie sprostał Rabicie. Mistrz kraju Aluprof Bielsko-Biała zakończył rywalizację na pierwszej rundzie (wyeliminowany został przez VakifGunes), a Organika Budowlani Łódź odpadła w fazie grupowej.