Taką sensacyjną wiadomość podał włoski portal volleyball.it. Raul Lozano jest tym mocno zdziwiony. "Informacje o moim odejściu są bzdurą. Owszem, mój agent otrzymał ofertę z Taranto, ale odpowiedziałem mu bez zastanowienia: podziękuj, nie interesuje mnie to. Chcę wypełnić kontrakt z reprezentacją Polski" - przekonuje Argentyńczyk.

Reklama

"Jestem wściekły, bo nikt z ludzi, którzy o tym napisali do mnie nie zadzwonił. Z prezesem tamtego włoskiego klubu nawet nie rozmawiałem" - mówi w rozmowie z portalem sport.pl.