Po meczu z ulgą mógł wreszcie odetchnąć trener naszych siatkarek, Marco Bonitta. "Każde spotkanie jest dla nas bardzo istotne, ale wiedzieliśmy, że przeciwko Korei Południowej musimy zagrać na najwyższym poziomie. Ta sztuka nam się udała, dlatego jestem bardzo zadowolony" - powiedział na konferencji prasowej.

Reklama

"W pierwszym meczu przeciwko Japonii zagraliśmy fatalnie, dzisiaj było bardzo dobrze. Sądzę, że powoli uczymy się stylu gry Azjatek" - dodał Włoch.

Dzięki wygranej z Koreą Polki umocniły się w pierwszej trójce turnieju, która uzyska awans do Pekinu. Szansa na wywalczeni paszportów olimpijskich jest tym większa, iż w kolejnych spotkaniach groźnym rywalem naszych siatkarek będzie już tylko Serbia.