"Od dzieciństwa chciałem zostać policjantem, pisałem o tym wiele razy w kronikach rodzinnych" - powiedział mistrz olimpijski, Thomas Morgenstern, który szczególnie chciałby służyć w policji drogowej z siedzibą w jego rodzinnym mieście - Spittal.

Morgenstern do 1 października musi odbyć podstawową służbę wojskową, dopiero po tym będzie mógł zacząć normalną naukę, która potrwa najprawdopodobniej cztery lata. Teraz dla młodego Austriaka najważniejszy jest sport, ale - jak mówi - dodatkowe obowiązki na pewno nie przeszkodzą mu w skakaniu.

Morgenstern i Kofler nie będą pierwszymi sportowcami "na służbie policyjnej". Absolwentami kursów byli na przykład mistrzyni świata Alexandra Meissnitzer czy mistrz olimpijski Fritz Strobl. Również obecny komendant policji austriackiej, Ernst Kröll, zamienił kiedyś strój skoczka na mundur policyjny.



Reklama