W poprzednim sezonie podopieczna trenera Aleksandra Wierietielnego w sprincie w Dobbiaco odpadła już w ćwierćfinale i ostatecznie sklasyfikowano ją na 22. miejscu. Wtedy wpadka ta nie miała poważnych konsekwencji, bo jej przewaga w klasyfikacji generalnej nad drugą zawodniczką wynosiła znacznie ponad minutę.

Reklama

"Ten sprint zupełnie nie jest dla mnie. Za krótki, za szybki, zbyt wiele zakrętów, a wszystko rozstrzyga się na finiszu. Żebym zbyt wiele w tym starcie nie straciła, muszę pobiec powyżej swoich możliwości. Mimo że to sprint, to można wiele na nim stracić. Zwyciężczyni dostaje 60 sekund bonusu, a ta w trzeciej dziesiątce marne sekundy" - napisała na swojej stronie internetowej narciarka z Kasiny Wielkiej.

Początek kwalifikacji o godzinie 10.45. Ćwierćfinały zaplanowano na 12.15.