W sobotę czwarta w rankingu tenisistek krakowianka pokonała wiceliderkę Rosjankę Marię Szarapową w finale w Miami 6:4, 7:5. To jej największy sukces w karierze.

Już wcześniej w wywiadzie dla PAP jej trener Tomasz Wiktorowski zaznaczył, że możliwe jest jej wycofanie się z rywalizacji w Charleston.

Reklama

"Agnieszka musi tam polecieć, ale czy tam rzeczywiście zagra to się okaże dopiero na miejscu w niedzielę. Natomiast Urszula na pewno wystąpi" - powiedział Wiktorowski.

Potem organizatorzy za pomocą Twittera poinformowali o jej wycofaniu. Jako zgłoszony powód podali ból pleców.

Natomiast Urszula Radwańska zmierzy się w pierwszym spotkaniu w imprezie z Czeszką Lucie Hradecką, ubiegłoroczną triumfatorką wielkoszlemowego Roland Garros w deblu.

Reklama