Starsza z sióstr Radwańskich przez kontuzję nie była wstanie grać i z tego powodu wycofała się już w I rundzie turnieju w New Heaven. Jednak nasza najlepsza tenisistka nie zamierza się poddawać i chce wystartować w US Open. Agnieszka musi spasować przez kilka dni i tylko lekko trenować - mówi Radwański.

Reklama

W trudniejszej sytuacji jest Urszula. U niej nie obędzie się bez zastrzyku sterydowego. Badania wykazały, że ma stan zapalny. Obie dużo ostatnio grały, zrobiły życiowe rankingi. Niestety, to się odbiło na zdrowiu. Druga połowa sezonu daje już o sobie znać - mówi ojciec i trener tenisistek na łamach "Dziennika Polskiego".