Linette w pierwszej rundzie eliminacji turnieju WTA w Eastbourne skreczowała w pierwszym secie. Jej trener Chorwat Izo Zunic poinformował wówczas, że przyczyną był problem z kolanem.

Dzień wcześniej poślizgnęłam się na korcie i dość niefortunnie upadłam. Podczas meczu poczułam ból, więc wolałam nie ryzykować przed Wimbledonem ewentualnego pogorszenia sytuacji i dlatego skreczowałam. Lekarz nie stwierdził żadnego poważnego urazu. Miałam lekko naciągnięty mięsień. Zrobiłam sobie dwa dni wolnego, ale od środy już normalnie trenuję - relacjonowała Linette.

Jak dodała, nie ma ryzyka, by zabrakło jej z powodu kłopotów zdrowotnych w obsadzie Wimbledonu.

Mój udział nie jest zagrożony. Zagram na 100 procent - podkreśliła 93. rakieta świata.

Reklama

Oprócz niej pewna miejsca w głównej drabince tej imprezy w singlu jest także rozstawiona z numerem trzecim Agnieszka Radwańska. W eliminacjach walczy jeszcze Paula Kania. W kwalifikacjach odpadła już z kolei Urszula Radwańska. Losowanie turnieju głównego odbędzie się w piątek.

Reklama