Azarence uraz dał się we znaki już pod koniec maja podczas poprzedniej odsłony Wielkiego Szlema - French Open. W pierwszej rundzie paryskiej imprezy skreczowała w trzecim secie pojedynku z Włoszką Karin Knapp przy stanie 3:6, 7:6 (8-6), 0:4. W drugiej partii kontuzja coraz bardziej jej dokuczała; była liderka rankingu WTA kuśtykała i płakała.

Reklama

Od tego czasu Białorusinka nie wróciła do rywalizacji. W ostatnich latach często zmaga się ona z urazami.

Niespełna 27-letnia zawodniczka ma w dorobku dwa tytuły wielkoszlemowe - triumfowała w Australian Open w latach 2012-13. Jej najlepszym wynikiem w Wimbledonie jest półfinał, do którego dotarła w latach 2011-12.