Zajmujący 49. miejsce na liście ATP Vesely niespodziewanie w kwietniu pokonał Djokovica w drugiej rundzie turnieju w Monte Carlo. Było to jedyne spotkanie, w którym zmierzyli się ci zawodnicy.

Czech zrezygnował z występu w środę z powodu urazu lewego przedramienia. Leworęczny zawodnik już wcześniej zmagał się z ta kontuzją. W pierwszej rundzie stoczył pięciosetowy pojedynek z kwalifikantem Sakethem Mynenim z Indii i spędził na korcie prawie cztery godziny.

Reklama

Serb zyskał więc dodatkowy czas na regenerację i odpoczynek. Lider rankingu ATP nie jest w najwyższej formie. W ostatnich tygodniach też nie miał dobrej passy - odpadł w 3. rundzie Wimbledonu, a w turnieju olimpijskim w Rio de Janeiro przegrał mecz otwarcia. Z występu w Cincinnati zrezygnował, tłumacząc to bólem nadgarstka. W spotkaniu otwarcia w Nowym Jorku pokonał Jerzego Janowicza 6:3, 5:7, 6:2, 6:1. Po raz pierwszy od sześciu lat stracił seta w pierwszej rundzie Wielkiego Szlema. W meczu z Polakiem nie ustrzegł się błędów, a w trakcie pierwszej partii poprosił o przerwę medyczną, podczas której fizjoterapeuta zajmował się jego prawym ramieniem.

Zawodnik z Bałkanów z siedmiu ostatnich imprez Wielkiego Szlema wygrał pięć. W tym roku zwyciężył w siedmiu turniejach. Ma w dorobku 12 tytułów wielkoszlemowych. Na Flushing Meadows triumfował dwukrotnie - pięć lat temu i w poprzednim sezonie.

Reklama

W trzeciej rundzie zmierzy się w piątek z Rosjaninem Michaiłem Jużnym.