Rok temu Radwańska triumfowała w tej imprezie. Z Wozniacki Polka zmierzyła się po raz 13. w karierze. Bilans tych spotkań nie jest dla niej korzystny. Przegrała z Dunką już dziewięć razy, w tym cztery ostatnie konfrontacje.

W Tokio w pierwszym secie Wozniacki popełniała sporo błędów, Polka prezentowała się lepiej. W końcówce Dunka nie poprawiła stylu gry, po jej dwóch błędach serwisowych Radwańska wygrała 6:4.

Reklama

W drugiej partii krakowianka szybko objęła prowadzenie 3:1, ale rywalka poprawiła swój serwis, wyrównała na 3:3. Później Radwańska prowadziła już 5:3, ale nie wykorzystała okazji do zakończenia spotkania. Wozniacki wyrównała, objęła prowadzenie 6:5, i choć Polka obroniła trzy piłki setowe, to czwartą przegrała i set zakończył się rezultatem 7:5 dla Dunki.

Początek trzeciego seta nie był dla Radwańskiej udany, przegrała swoje podanie. Później objęła prowadzenie 3:1, lecz ponownie miała słabszy okres gry, a Wozniacki wyrównała. Polka poprosiła o interwencję lekarza, gdyż zaczęło boleć ją kolano. Pomoc medyczna nie była jednak skuteczna, Radwańska zwolniła tempo gry, rywalka doprowadziła do stanu 5:3.

Reklama

Decydujący był siódmy gem trzeciego seta i drugie przełamanie Dunki po... 19 akcjach w gemie. Później Radwańska obroniła nawet dwie piłki meczowe, ale przy trzeciej trafiła w siatkę i set przegrała 4:6.

Cały mecz trwał 2 godziny i 51 minut.

27-letnia Radwańska na otwarcie turnieju miała "wolny los", a w drugiej rundzie wygrała z Czeszką Barborą Strycovą 6:3, 3:6, 7:5. W ćwierćfinale pokonała mistrzynię olimpijską z Rio de Janeiro Portorykankę Monicę Puig 6:2, 6:3. Po raz czwarty w finale jednak nie wystąpi.

Reklama

Polka triumfowała w Tokio dwa razy - pięć lat temu i w poprzednim sezonie.

W drugim półfinale Japonka Naomi Osaka wygrała z Ukrainką Eliną Switoliną 1:6, 6:3, 6:2. Pojedynek finałowy odbędzie się w niedzielę.

Wyniki półfinałów gry pojedynczej:
Caroline Wozniacki (Dania) - Agnieszka Radwańska (Polska, 2) 4:6, 7:5, 6:4
Naomi Osaka (Japonia) - Elina Switolina (Ukraina) 1:6, 6:3, 6:2