Oba sety meczu Kuzniecowej z Pliskovą były zacięte. W obu tie-breakach Rosjanka prowadziła 6-2, choć w pierwszym z nich po własnych błędach pozwoliła rywalce niemal odrobić straty (6-5). W całym spotkaniu zaprezentowała się z dobrej strony pod względem obrony i wykorzystała mocny serwis.

Reklama

Czułam się dziś świetnie, walczyłam o każdą piłkę. Dałam z siebie wszystko i to zadziałało w ważnych momentach. Gdyby Karolina wygrała jedną z partii i czekałaby nas trzecia, to nadal bym walczyła. Musiałam mocno na nią naciskać cały czas i przebijać na jej stronę jak najwięcej piłek - zaznaczyła Kuzniecowa.

Wiesnina w piątek wyeliminowała występującą z "28" Francuzkę Kristinę Mladenovic 6:3, 6:4. Rundę wcześniej wygrała z Amerykanką Venus Williams (12.). 30-letnia Rosjanka bardziej znana jest z sukcesów w deblu. W dorobku ma trzy tytułu wielkoszlemowe w tej konkurencji. Po raz pierwszy w karierze dotarła do finału turnieju WTA Premier w singlu.

W grze pojedynczej triumfowała w dwóch imprezach, które odbywały się w 2013 roku. Starsza o rok Kuzniecowa zagra o 18. tytuł.

Poprzednio dwie Rosjanki w finale zmagań w Indian Wells zmierzyły się w 2006 roku, gdy Maria Szarapowa pokonała Jelenę Dementiewą.

Reklama

W Kalifornii wystąpiły trzy Polki. Agnieszka Radwańska odpadła w trzeciej rundzie, a Magda Linette etap wcześniej. Alicja Rosolska zatrzymała się na drugiej rundzie debla.

Wyniki półfinałów:
Jelena Wiesnina (Rosja, 14) - Kristina Mladenovic (Francja, 28) 6:3, 6:4
Swietłana Kuzniecowa (Rosja, 8) - Karolina Pliskova (Czechy, 3) 7:6 (7-5), 7:6 (7-2)