Za finał w Indian Wells Polak i Brazylijczyk zarobili 188 tys. dol. (do podziału), a premia za triumf w Miami to aż 385 tys. dol. W sumie w tych dwóch wielkich turniejach zgarnęli w przeliczeniu na złote po 1,13 mln na głowę (286,5 tys. dol)! Premie w turniejach deblowych są godne, ale przy pieniądzach, które zarabiają singliści, wyglądają blado.

Reklama

Mimo to Kubot jest w tym sezonie najlepiej zarabiającym polskim tenisistą. W Indian Wells i Miami zainkasował więcej niż Agnieszka Radwańska od początku sezonu! Krakowianka, która w całej karierze uzbierała z premii aż 26 mln dol., teraz jest w dołku i w 2017 r. zarobiła "zaledwie" 263 tys. dol., czyli 1,04 mln zł. - podlicza "Super Express".