Włosi czekają wciąż na dokumenty od argentyńskiego bramkarza Juana Carrizo, które potwierdzą jego włoskie obywatelstwo. Jeśli Argentyńczyk ich nie dostarczy, to Kowalewski dołączy do rzymskiej drużyny, bo Lazio nie chce zatrudniać kolejnego piłkarza spoza Unii Europejskiej.

Sprawa transferu naszego bramkarza ma się wyjaśnić do końca miesiąca.Tymczasem Kowalewski będzie trenował z jednym z polskich klubów - pisze "Przegląd Sportowy".

Reklama