Bo hiszpańskie przepisy mówią, że w każdym klubie Primera Division może grać co najwyżej trzech piłkarzy spoza Unii Europejskiej. Dlatego dając Ronaldinho hiszpański paszport, Barcelona może zatrudnić kolejnego piłkarza spoza Unii.

Reklama

To bardzo popularna praktyka w Europie. W najbliższych dniach hiszpańskie obywatelstwo dostanie także Giovanni dos Santos z Meksyku. Wtedy jedynymi graczami Barcy spoza Unii będą Kameruńczyk Samuel Eto'o i Yaya Toure z Wybrzeża Kości Słoniowej.