23-letni Berlanga (kat. super średnia) profesjonalnie walczy od 4,5 roku, a żadnemu z jego 16 rywali nie udało się wyjść do... drugiej rundy. Wszystkie starcia kończyły się w pierwszej. W tym roku, już w czasie pandemii, odniósł trzy zwycięstwa.

Wydawało się, że wspaniałą serię zakończy Sierra, były sparingpartner takich pięściarzy, jak Saul Alvarez i Andre Ward. Tymczasem po trzech nokdaunach pojedynek skończył się po zaledwie dwóch minutach i 40 sekundach.

„Potrzebuję więcej rund. Wierzę, że dostanę je w 2021 roku” – skomentował Berlanga, który do ostatniej walki przygotowywał się m.in. w portorykańskim Guaynabo.

Reklama