Webber, który w sezonie 2012 uplasował się w mistrzostwach świata F1 na szóstej pozycji, pod koniec listopada 2008 roku uległ groźnemu wypadkowi.

Webber uczestniczył wtedy w zorganizowanym z jego inicjatywy pięciodniowym wyścigu "Mark Webber Pure Tasmania Challenge". Trasę liczącą 250 km zawodnicy mieli pokonać kajakiem, rowerem górskim i wspinając się po górach.

Reklama

Jadąc rowerem górskim, czołowo zderzył się z samochodem. Zawodnika przetransportowano helikopterem do szpitala w Hobart. Tam przeszedł operację - złamaną w dwóch miejscach kość złączono mu za pomocą śruby, która dopiero teraz został usunięta.

Operacja była zaplanowana od dawna, udała się, w końcu noga będzie OK - powiedział Webber, który w sezonie 2013 nadal będzie kierowcą Red Bulla.