Jednak szef Związku Sportów Motorowych w Indiach Vicky Chandhok oczekuje, że Formuła 1 pojawi się w tym kraju ponownie w 2015 roku. To prawdopodobne, bowiem szef F1 Bernie Eccelstone stwierdził: Tor w Indiach jest fantastyczny. Jesteśmy bardzo rozczarowani, że w przyszłym roku zabraknie tego wyścigu, ale uzgodniliśmy, że wróci w 2015.

Reklama

Za dwa lata wyścig miałby zostać rozegrany w marcu, czego chce szefostwo Formuły 1. Gdyby odbył się również w 2014 roku, w tradycyjnym terminie, czyli w październiku, oba dzieliłoby tylko pięć miesięcy. Organizatorzy Grand Prix Indii woleliby zostać przy październikowej dacie, choćby ze względu na bardziej korzystną pogodę, jednak nie widzą problemów, by wyścig odbywał się w marcu.