Kajetanowicz przejechał Karową, której wyniki nie są zaliczane do klasyfikacji Rajdu Barbórka, w czasie 1.54,41. Drugie miejsce zajął Mikołaj Marczyk (Skoda Fabia R5), który był wolniejszy od trzykrotnego mistrza Europy o 0,97 s.

Na trzeciej pozycji uplasował się Łukasz Byśkiniewicz (Hyundai I20 R5), który trasę 2,1 km pokonał o 3,69 s wolniej od zwycięzcy.

Takimi samymi rezultatami zakończył się Rajd Barbórka, w którym po raz szósty z rzędu triumfował "Kajto".

Reklama

Do startu na Karowej jury dopuściło 45 załóg, jednak nie wszyscy zawodnicy z tej grupy pojechali po to, aby uzyskać jak najlepszy czas. Obok aspektu sportowego, niektórzy w ostatniej imprezie sezonu, wystąpili specjalnie dla kibiców. Popisywali się efektownymi poślizgami, kręceniem tzw. bączków, które licznie zgromadzeni fani motorsportu przyjmowali brawami.

Reklama

Rajdowy sezon 2018 został oficjalnie zakończony. Pierwszą imprezą RSMP w przyszłym roku będzie w dniach 21-22 kwietnia Rajd Świdnicki-Krause.