W rozmowie z RMF FM Obajtek podkreślił, że wspieranie Kubicy przez państwową firmę się jej opłaca z kilku powodów. "Są dwa podejścia do tego tematu. Po pierwsze jest podejście biznesowe, a po drugie jest podejście CSR-owe i sportowe. Widzimy wzrosty, jeżeli chodzi o detal. W związku z tym widzimy, że to biznesowo się nam opłaca" - mówi prezes Orlenu.

Reklama

Obajtek uważa też, że powrót Kubicy do ścigania się w F1 ma również wymiar symboliczny. "Sportowo i społecznie to również się nam opłaca. Robert Kubica nigdy mi nie obiecał: będę pierwszy, drugi, trzeci. Robert Kubica chciał wejść do Formuły 1 i wszedł. Jest to człowiek, który jest pewnym symbolem w Polsce i na świecie, że się nigdy nie pooddaje, że powstał jak feniks z popiołów. Ten symbol, który jest pokazuje jego siłę" - podkreślił prezes państwowego koncernu.