W trakcie drugiego wyścigu kobiet w klasie MX młoda zawodniczka pokonała jedną z hopek, ale później nie utrzymała równowagi i spadła z motocykla. 15-latka uderzyła ciałem o ziemię, a następnie została przygnieciona przez własną maszynę, która z impetem uderzyła ją w plecy i głowę.

Reklama

Na torze od razu pojawiły się służby medyczne. Wicińska została przetransportowana śmigłowcem do szpitala. Niestety mimo starań lekarzy dziewczyna zmarła.