Zespół Fogo Unii Leszno w ubiegłą niedzielę mierzył się na wyjeździe z Włókniarzem Częstochowa. Czterem kibicom z Leszna jednak nie wystarczyło sportowych emocji. Przyjezdni postanowili poszukać dodatkowej adrenaliny. Pod stadionem pobili młodego mężczyznę i ukradli mu szalik. W obronie napadniętego stanął inny fan miejscowej drużyny, który okazał się być prokuratorem. Między mężczyznami doszło do szarpaniny i rękoczynów - informuje "Super Express".

Reklama

Szybka reakcja policji pozwoliła na zatrzymanie sprawców. Teraz agresorom grozi do 12 lat więzienia.