Działacze Denver Nuggets nie mieli dla niego litości. Zawiesili damskiego boksera na trzy mecze. W oficjalnym oświadczeniu napisali, że JR Smith wykazał "zachowanie szkodliwe dla wizerunku klubu".

Koszykarz wziął sobie do serca ostrzeżenie szefów. "Biorę pełną odpowiedzialność za moje naganne zachowanie, które doprowadziło do zawieszenia. Zdaję sobie sprawę, że jako koszykarz powinienem świecić przykładem. Przepraszam moich kolegów z drużyny, rodzinę i kibiców" - kajał się JR Smith.

Reklama