Chociażby z tego powodu rywalizacja w Energa Basket Lidze, którą rozpocznie mecz PGE Spójni Stargard z Pszczółką Startem Lublin, zapowiada się na bardziej nieprzewidywalną niż w poprzednich latach. O 87. mistrzostwo Polski, jak przed rokiem, walczyć będzie 16 zespołów.

Reklama

Nikt nie spodziewał się, że tegoroczny mistrz zostanie wyłoniony bez fazy play off. 18 marca zarząd PLK podjął decyzję o zakończeniu zmagań w trakcie rundy rewanżowej sezonu zasadniczego, bez spadków. Końcową klasyfikację ustalono, przyjmując stan tabeli z 12 marca. Wszystko z powodu restrykcji wprowadzonych w celu ograniczenia epidemii koronawirusa. W tej sytuacji mistrzem Polski został Stelmet Enea BC Zielona Góra, srebrny medal po raz pierwszy w historii otrzymał Start Lublin, a brąz - obrońca trofeum Anwil Włocławek.

Dziś te zespoły także są faworytami, a do tego grona dołączył Arged BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski. Najkorzystniej u progu sezonu wygląda Start, gdzie trener David Dedek kontynuuje pracę ze sprawdzonym, niewiele zmienionym krajowym składem zawodników, uzupełnionym o wartościowych obcokrajowców. Klub z Lublina, jako jeden z niewielu w lidze, znalazł się w sytuacji, w której nie musi się martwić o sponsorów i przychylność władz samorządowych. Na dwa dni przed inauguracją rozgrywek ekstraklasy pozyskał sponsora tytularnego i przynajmniej przez rok będzie występował jako Pszczółka Start.

Reklama

Duże wrażenie robią transfery ekipy w Ostrowa, którą w długo oczekiwanej nowej hali w tym mieście reprezentować będą m.in. znani ze znakomitych występów w innych polskich klubach amerykański rozgrywający James Florence oraz środkowi - Chorwat Josip Sobin i Shawn Kemp (Saint Vincent i Grenadyny).

Czasu na dojście do właściwej dyspozycji potrzebują Stelmet, gdzie pozostał chorwacki szkoleniowiec Żan Tabak (jako zawodnik mistrz NBA z Houston Rockets w 1995 r.), ale musi wdrożyć do swojego systemu praktycznie nowy skład, oraz Anwil, gdzie z kolei Igora Milicica na trenerskiej ławce zastąpił Słoweniec Dejan Mihevc, pracujący ostatnio w Polskim Cukrze Toruń.

Reklama

Koronawirus nie sprzyjał przygotowaniom do sezonu. Już w ich trakcie kwarantannę przechodzili koszykarze Asseco Arki Gdynia i Polpharmy Starogard Gdański (inauguracyjny mecz tych zespołów został przełożony), a izolacja zawodników konieczna była także w Śląsku Wrocław i PGE Spójni Stargard.

Z transferów krajowych zawodników najciekawsze to zasilenie Legii przez Michała Sokołowskiego i powrót do stołecznego klubu Jakuba Karolaka, przeprowadzki Karola Gruszeckiego (Trefl Sopot), Przemysława Zamojskiego, Adriana Boguckiego (obaj do Anwilu), Daniela Szymkiewicza (Stelmet), Filipa Matczaka (Spójnia), Przemysława Żołnierewicza (Arka).

Warte uwagi będą też debiuty w polskiej lidze zawodników, którzy zdążyli już zagrać w reprezentacji Mike’a Taylora – Andy’ego Mazurczaka (MKS Dąbrowa Górnicza) i Dominika Olejniczaka (Trefl Sopot) oraz próba powrotu na boisko Przemysława Karnowskiego (Stelmet).

Z krajowymi parkietami przed nowym sezonem pożegnali się natomiast MVP poprzednich rozgrywek Jarosław Zyskowski (RETAbet Bilbao Basket, Hiszpania), król strzelców Michał Michalak (Mitteldeutscher BC, Niemcy), Maciej Wojciechowski (ESSM Le Portel Cote d'Opale, Francja). Bez kontraktu pozostaje Kamil Łączyński.

Tak jak w poprzednich rozgrywkach, dziesięciu z 16 trenerów drużyn ekstraklasy to Polacy. Najstarszy w tym gronie jest 53-letni Jacek Winnicki, dla którego będzie to drugi sezon w Spójni Stargard, a wciąż najmłodszy - 35-letni Artur Gronek, także rozpoczynający drugi rok pracy w Astorii Bydgoszcz.

Mistrz Polski wyłoniony zostanie najpóźniej 12 maja, a będzie nim zespół, który czterokrotnie pokona rywala w finale play off.

Sezon zasadniczy, w którym zespoły grać będą systemem każdy z każdym, potrwa od 27 sierpnia do 21 marca. Ćwierćfinały play off (23 marca – 9 kwietnia) z udziałem czołowej ósemki toczyć się będą do trzech zwycięstw. Tyle samo meczów potrzebnych będzie do rozstrzygnięcia w parach półfinałowych (12-23 kwietnia). Rywalizacja o złoto rozpocznie się 26 kwietnia. O brąz przegrani z półfinałów zagrają w dwumeczu (27 kwietnia i 1 maja).

Okienko transferowe zamyka się 26 lutego.

Skład PLK w sezonie 2020/21:

Anwil Włocławek, Asseco Arka Gdynia, Arged BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski, Enea Astoria Bydgoszcz, GTK Gliwice, HydroTruck Radom, King Szczecin, Legia Warszawa, MKS Dąbrowa Górnicza, PGE Spójnia Stargard, Polpharma Starogard Gdański, Polski Cukier Toruń, Pszczółka Start Lublin, Stelmet BC Zielona Góra, Trefl Sopot, WKS Śląsk Wrocław