W listopadzie 2019 roku AIU uznała, że Szliachtin oraz czterech innych działaczy rosyjskiej federacji, w tym dyrektor zarządzający Aleksander Parkin, a także Łysenko oraz jego trener Jewgienij Zagorułko mieli udział w przedstawieniu fałszywych dokumentów. Panel dyscyplinarny uwzględnił wszystkie zarzuty i w środę poinformował o nałożonych karach.

Reklama

Łysenko, wicemistrz świata z 2017 roku i halowy mistrz globu z 2018 roku, w okresie 12 miesięcy trzykrotnie nie poinformował o miejscu swojego pobytu, co uniemożliwiało przeprowadzenie testu antydopingowego, tzw. out-of-competition, czyli między zawodami. W efekcie w sierpniu 2018 roku został zawieszony na rok i odebrano mu status "autoryzowanego lekkoatlety neutralnego". Postępowanie w sprawie samego Łysenki oraz jego szkoleniowca wciąż jest w toku.

Od 2015 roku rosyjski związek jest zawieszony w prawach członka World Athletics (wcześniej IAAF), a lekkoatleci z tego kraju startują w największych imprezach pod flagą neutralną, po uzyskaniu wcześniejszej zgody AIU i światowej federacji. W efekcie sprawy Łysenki, w 2019 roku władze World Athletics wstrzymały proces przywracania praw rosyjskiej federacji.