Sędziowie dwukrotnie przerywali rywalizację, ponieważ kolarze minimalnie wyprzedzali rozpędzającą ich dernę (motorower), zanim ta opuściła welodrom. Nie zdecydowano się jednak na dyskwalifikację - za pierwszym razem Kenny'ego lub Malezyjczyka Azizulhasniego Awanga, a za drugim - Niemca Joachima Eilersa.

Reklama

Drugi z reprezentantów Polski Krzysztof Maksel (ALKS Stal Grudziądz) zajął trzecie miejsce w finale B, kończąc olimpijskie zmagania na dziewiątej pozycji.