Kolumbijski kolarz perfekcyjnie wykorzystał umiejętności jazdy w górach oraz doskonałą formę swoją i drużyny. Po samotnym ataku na około 4 km przed szczytem wyprzedził o kilkadziesiąt sekund Francuza Thibaut Pinota (FDJ) i Holendra Toma Dumoulina (Team Sunweb). Kolejni zawodnicy docierali do mety pojedynczo, ze sporymi stratami do zwycięzcy.

Reklama

Niedzielny odcinek okazał się wyjątkowo pechowy dla ekipy SKY. Jej liderzy - Hiszpan Mikael Landa i Brytyjczyk Geraint Thomas mocno ucierpieli w kraksie kilkanaście kilometrów przed końcem rywalizacji. Leżał w niej również plasujący się w czołówce Brytyjczyk Adam Yates (Orica).

W klasyfikacji generalnej kolejność czołowych zawodników jest identyczna jak na mecie etapu. Quintana wyprzedza Pinota o 28 i Dumoulina o 30 sekund.

Poniedziałek jest dniem wolnym w wyścigu, a we wtorek czeka kolarzy 40-kilometrowa jazda indywidualna na czas.