To oznacza, że rehabilitacja się zakończyła. Mogę powiedzieć, że wróciłem. Czekam z niecierpliwością na kolejne zwycięstwa - powiedział Holender, który na finiszu wyprzedził Kolumbijczyka Fernando Gavirię (UAE Team Emirates) i reprezentanta gospodarzy Amaury'ego Capiot (Arkea Samsic).

Reklama

24-letni Jakobsen uległ wypadkowi na pierwszym etapie Tour de Pologne w 2020 roku. Tuż przed metą, spychany przez swojego rodaka Dylana Groenewegena na prawą stronę jezdni, uderzył z ogromnym impetem w metalowe barierki i wyłamał je, zderzając się z sędzią obsługującym fotokomórkę. Jeszcze tego samego dnia przeszedł pięciogodzinną operację w szpitalu w Sosnowcu.

Kolarz stracił w wypadku wszystkie zęby z wyjątkiem jednego, a na twarzy założono mu 130 szwów. Przeszedł kilka operacji, m.in. rekonstrukcji górnej i dolnej szczęki. Do lekkich treningów wrócił po ponad czterech miesiącach.

Pięcioetapowy wyścig Dookoła Walonii zakończy się w sobotę.

Reklama