Polscy sportowcy są łakomym kąskiem dla reklamodawców. Według rankingu "Forbesa" to oni są najcenniejszymi gwiazdami polskiego show-biznes. W pierwszej "10" jest ich aż pięciu.
To jakaś głupota, to jest sportowiec czy ktoś co reklamuje coś które raczej nie sprawdza się w życiu, wiemy wszyscy co to jest reklama ale są raczej mylne pojęcia czy ta reklama spełnia kryteria i założenia reklamującego towaru , banku itd. sportowcy , aktorzy , celebryci garną się do tego typu zarobku ot nic nie robisz i parę tysięcy wpadnie, moim zdaniem przekłada się to wszystko na upadek zawodowy tych osób a potencjalny Kowalski nie chce płacić za coś co mogło by być tańsze gdyby nie reklamował tego jakiś profesjonał.
Aby go zobaczyć przejdź do strony z najnowszymi komentarzami.