Nasz napastnik wpisał się na listę strzelców w 80. minucie meczu. Mimo to nie krył rozczarowania swoją sytuacją w szkockim klubie. "Nawet nie pamiętam, kiedy strzeliłem poprzedniego gola dla Celtiku" - przyznał na łamach "Daily Record".

Żurawski ma kłopoty od początku sezonu. Kapitan reprezentacji Polski nie jest w najwyższej formie, a trener "The Bhoys" Gordon Strachan stawia na innych zawodników. Dlatego "Żuraw" siedzi na ławce rezerwowych, a czasami nawet na trybunach. Z tego powodu już zimą może opuścić ekipę z Glasgow.

Reklama