"Papież to dla mnie ktoś bardzo ważny. Wpadłem na pomysł takiego tatuażu i jestem z niego bardzo dumny. Teraz czuję, że Papież w jakiś sposób cały czas nade mną czuwa" - mówi "Mały".

Tatuaż na ramieniu Małeckiego spodobał się szkoleniowcowi Białej Gwiazdy Maciejowi Skorży. "Trenerowi spodobało się chyba to, że wybrałem taki poważny rysunek" -mówi z uśmiechem Patryki.

Reklama

Ale to dzięki piłkarskim umiejętnościom, a nie oryginalnemu tatuażowi, Małecki przebojem wdarł się do podstawowego składu mistrzów Polski. W tym roku jego aspiracje sięgają jeszcze wyżej, bo "Mały" chce zasłużyć na powołanie do reprezentacji8 Polski.