Drużyna Beenhakkera jest w coraz bardziej opłakanym stanie. Holenderski selekcjoner co chwilę dowiaduje się o jakimś niepowodzeniu swoich zawodników. Najistotniejszym problemem będzie nieobecność w składzie kapitana Macieja Żurawskiego, który doznał kontuzji podczas treningu Celticu - zastąpił go w reprezentacji Maciej Iwański.

Reklama

Wielu reprezentantów z różnych powodów nie wystąpiło w swoich klubach. Jacka Krzynówka nie było nawet na ławce rezerwowych Wolfsburga w meczu przeciw Duisburgowi i jak twierdzi jego menedżer Adam Mandziara jeszcze nie wznowił treningów po kontuzji. Inna wersja głosi, że nie chce go trener Felix Magath i Krzynówek zamierza zmienić klub jeszcze przed końcem sierpnia. Nie grał w FK Moskwa Mariusz Jop, w Crvenej Zvezdzie Belgrad - Grzegorz Bronowicki. Spośród trójki napastników powołanych na mecz w Moskwie - Piszczek, Smolarek, Matusiak - po kilkanaście minut zagrali w swoich zespołach jedynie Piszczek (Hertha) i Smolarek (Borussia Dormund). Dopiero dochodzi do siebie bramkarz numer jeden reprezentacji - Artur Boruc.

"Leo Beenhakker dowiedział się o kontuzji Żurawskiego, kiedy rozmawiał z trenerem bramkarzy Celticu na temat Boruca. Selekcjoner obdzwonił właściwie wszystkich trenerów, w których występują Polacy i rzeczywiście nie ma zbyt wielu powodów do radości" - powiedział DZIENNIKOWI menedżer kadry Jan de Zeeuw. "Do tego było sporo problemów z załatwieniem wiz do Rosji. Co prawda dostaliśmy zaproszenie od rosyjskiej federacji, ale pani Alf z PZPN musiała cały tydzień chodzić do ambasady rosyjskiej, aby załatwiać formalności" - dodał.

"Dobrze, że chociaż ci, których powołaliśmy z ligi polskiej grali i to w większości przypadków bardzo dobrze" - powiedział drugi trener Bogusław Kaczmarek. Zawodnicy z polskiej ligi to Radosław Sobolewski, Dariusz Dudka (obaj Wisła), Maciej Iwański, Wojciech Łobodziński (obaj Zagłębie) i Rafał Murawski (Lech). Razem z nimi z Warszawy leciał Radosław Matusiak. W związku z tym od razu pojawiły się spekulacje, że przyjechał do Polski, aby prowadzić pertraktacje w sprawie transferu do nowego klubu - Palermo ogłosiło, że zamierza zrezygnować z Polaka). Jak twierdzi Matusiak, ewentualne wypożyczenie do Wisły Kraków, o którym szeptano, nie wchodzi jednak w grę - pisze DZIENNIK.

Reklama

Od dzisiaj kadra Beenhakkera będzie przygotowywać się do spotkania z Rosją na bocznym boisku stadionu na Łużnikach. Piłkarze Guusa Hiddinka trenują na stadionie Lokomotiwu, czyli tam gdzie zostanie mecz (środa, godz. 17.00 czasu polskiego, transmisja TVP 2).