Lech już kolejkę przed zakończeniem fazy grupowej zapewnił sobie awans do 1/16 finału Ligi Mistrzów. Jeśli wygra w czwartek w Salzburgu, zaś Juventus Turyn pokona Manchester City, mistrzowie Polski mogą wyjść z grupy z pierwszego miejsca. A to oznacza, że podczas piątkowego losowania może być w gronie rozstawionych zespołów.

Reklama

Poznaniacy do Austrii polecą w niemal najsilniejszym składzie. Żaden z zawodników nie musi pauzować za żółte kartki, nikt też nie narzeka na urazy. Do dyspozycji Bakero jest natomiast Tomasz Bandrowski, który od tygodnia intensywnie ćwiczy.

"Długo nie trenowałem na pełnych obrotach więc pojawiło się zmęczenie. Teraz jest już ono poza mną i mogę oświadczyć, że jestem przygotowany do występu w Salzburgu. To, czy tam pojadę oraz czy zagram, leży w gestii trenera" - powiedział Bandrowski, cytowany przez klubową stronę internetową.

Do zajęć wraca również napastnik Joel Tshibamba, który trzy tygodnie temu w wypadku samochodowym w Niemczech złamał nos. Jak zapewnił sztab medyczny Lecha, piłkarz nie musi przechodzić operacji i może trenować.

Reklama

Mecz szóstej kolejki Ligi Europejskiej FC Salzburg z Lechem rozegrany zostanie w czwartek o godz. 19.00.