To szósty tytuł Meksykanów w historii turnieju. Po raz trzeci z rzędu oba zespoły zmierzyły się w finale. Stan rywalizacji 2:1 dla Meksyku. W 2007 roku USA wygrały 2:1, a dwa lata później przegrały 0:5.

Gospodarze objęli prowadzenie w 8. minucie, kiedy piłka po strzale głową Michaela Bradleya wylądowała w bramce, po rzucie rożnym wykonanym przez Freddy'ego Adu. W 23. minucie USA prowadziły dzięki Landonowi Donovanowi 2:0. Pierwszego gola dla broniących tytułu Meksykanów uzyskał sześć minut później grający w angielskim West Ham Pablo Barrera. Po 36 minutach gry na tablicy widniał remis 2:2, kiedy na listę strzelców wpisał się Andres Guardado.

Reklama

Druga połowa była popisem piłkarzy Meksyku. W 50. minucie kibice znów oklaskiwali Pablo Barrerę, który po raz drugi pokonał bramkarza Tima Howarda. Wynik meczu ustalił dwadzieścia sześć minut później Giovani Dos Santos.

"Mam nadzieję, że porażka była najlepszym sposobem zdobycia doświadczenia na boisku" - krótko skomentował występ swoich podopiecznych trener Bob Bradley.

W spotkaniach półfinałowych Amerykanie pokonali Panamę 1:0 (gol Clinta Dempseya w 76. minucie), a Meksykanie wygrali z Hondurasem 2:0. W dogrywce bramki strzelili Aldo De Nigris (93) i Javier Hernandez (99).

Reklama

Najwartościowszym zawodnikiem turnieju został strzelec siedmiu bramek, 23-letni Javier Hernandez z Manchesteru United. W historii Gold Cup więcej goli uzyskał tylko jego rodak - Luis Roberto Alves w 1993 roku - 11.

Podczas tegorocznego turnieju o Złoty Puchar na ekipę Meksyku padło podejrzenie o stosowanie dopingu. W teście wykonanym miesiąc temu w organizmie pięciu zawodników (Guillermo Ochoa, Francisco Rodriguez, Edgar Duenas, Antonio Naelson, Christian Bermudez) wykryto clenbuterol. Są zawieszeni, mimo że niezależne badanie, wykonane przez laboratorium w Los Angeles, nie potwierdziło stosowania przez nich zabronionych środków. Dlatego FIFA zgodziła się aby do meksykańskiej kadry dołączyło pięciu nowych piłkarzy - do Ameryki przylecieli w trybie awaryjnym Paul Aguilar, Hiram Mier, Hector Reynoso, Luis Michel i Marco Fabian.