Zespół Guarany przegrywał do 89. minuty z Sergipe 0:1. W ostatniej akcji miał rzut rożny, dlatego bramkarz gospodarzy pobiegł na pole karne rywali. Dośrodkowanie okazało się nieudane i nie udało się wyrównać.

http://www.youtube.com/watch?v=XcrOwmtcVJY

Reklama

Przeciwnicy wyprowadzili kontrę, po której jeden z ich zawodników oddał strzał. Obrońca Guarany nie trafił w piłkę, która zmierzała do siatki. Ostatecznie nie znalazła się w niej, bowiem wybił ją... chłopiec do podawania piłek.

Nieznany z nazwiska młodzieniec szybko opuścił murawę, a między zawodnikami obu drużyn doszło do ostrej wymiany zdań. Niewiele zabrakło do bijatyki. Konflikt musiał zażegnać policjant obecny na stadionie w Porto de Folha.