Na nietypowy transport zdecydował się fan serbskiej reprezentacji Jovan Sovljakov. W wywiadzie dla belgradzkiego pisma "E-novine" przyznał, że z rodzinnego Nowego Sadu na stadion Maksimir w chorwackiej stolicy dostanie się na dwóch kółkach. Do pokonania będzie miał niewiele ponad 300 kilometrów, dlatego trasę chce na spokojnie pokonać w cztery dni.
Mecz w Zagrzebiu zaplanowany jest na 22 marca 2013, dlatego największą niewiadomą dla śmiałka są - być może zimowe jeszcze - warunki pogodowe.
Zamierzam dojechać rowerem na spotkanie, a jednocześnie pokazać, że między serbskimi i chorwackimi kibicami nie musi być nienawiść. Po drodze będę spotykał się z wieloma ludźmi i z nikim nie zamierzam wchodzić w konflikty - powiedział Sovljakov.
Mimo że do meczu pozostały trzy miesiące w prasie obu krajów nie brakuje rozmaitych wypowiedzi - i piłkarzy, i polityków - dotyczących boiskowej rywalizacji Serbów z Chorwatami. W tabeli grupy A el. MŚ 2014 Belgia przed Chorwacją - po 10 pkt. Serbia zdobyła do tej pory tylko 4 pkt.
