Ostatnio Olisadebe grał w Grecji. Jednak częściej siedział na ławce rezerwowych niż biegał po murawie. Dlatego postanowił skończyć z futbole. Teraz były piłkarz Polonii Warszawa przebywa w Nigerii i przygotowuje się do zawodu trenera.

Olisadebe jest zadowolony ze swojej kariery. Dzięki piłce wyjechałem z Nigerii, zyskałem drugą ojczyznę. Otrzymałem polskie obywatelstwo, za które odwdzięczyłem się bramkami torującymi Polsce drogę do mistrzostw świata. Pewnie, że gdyby nie urazy, to zdziałałbym więcej, ale nie ma co rozpaczać. I tak dużo się udało. I za to dziś mogę powiedzieć: dziękuję Ci, Polsko - mówi na łamach "Super Expressu".

Reklama