Podczas konferencji prasowej, którą zwołano w Hadze, szef Europolu Rob Wainwright przedstawił pierwsze ustalenia z toczącego się od 18 miesięcy śledztwa. Wynika z niego, że zorganizowana grupa przestępcza ustawiała wyniki spotkań w Europie, Azji, Afryce, Ameryce Południowej i Północnej, a następnie obstawiała ich wyniki u bukmacherów. Tylko w Niemczech przestępcy postawili w zakładach bukmacherskich na ustawione spotkania ponad 16 milionów euro, a zarobili na nich około 7 milionów euro.

Reklama

Najbardziej szokujące są doniesienia o reżyserowaniu wyników spotkań eliminacji do mistrzostw świata i Europy oraz meczy Ligi Mistrzów. Według śledczych, co najmniej jedno z tych spotkań rozegrano w Anglii. Poza tym przestępcy ustawili wyniki co najmniej kilku spotkań w ligach europejskich. Na razie Europol podejrzewa o udział w grupie przestępczej co najmniej 425 osób, które odpowiadają za wypaczenie wyników 380 meczów.

Wainwright powiedział, że dochodzenie wykazało ustawianie meczy na wielka skalę, z jaką nie mieliśmy do czynienia nigdy w historii. Rob Wainwright podkreślił, że wkroczenie zorganizowanej przestępczości jest dużym zagrożeniem dla integralności futbolu w Europie. Prawdopodobnie za całym procederem stoją grupy przestępcze z Azji.