Od pierwszego gwizdka sędziego w składzie Barcelony znalazł się Lionel Messi. Argentyńczyk strzelił nawet gola na 2:2. Jednak poza nim w wyjściowej jedenastce gości tylko Alexisa Sancheza można uznać za podstawowego zawodnika. Pinto, Montoya, Bartra, Song czy Tello w poprzednim sezonie pełnili głównie rolę rezerwowych. Po za wymienionymi zawodnikami resztę składu tworzyli gracze, którzy na co dzień występują w Barcelonie B. Dopiero w samej końcówce spotkania na boisku pojawił się Neymar. Dla Brazylijczyka był to debiut w barwach Barcelony.

Reklama

>>>Zobacz gole z meczu Lechia - Barcelona

Lechia Gdańsk - Barcelona 2:2 (1:1)
Bramki: Bieniuk (15.), Grzelczak (50.) - Sergi Roberto (26.), Messi (57.)
Lechia: Bąk (Małkowski 46.) - Deleu (Oualembo 46.), Bieniuk (Łazaj 87.), Madera, Pazio - Frankowski (Duda 80.), Dawidowicz, Pietrowski (Zyska 9.), Grzelczak (Łazaj 86.), Matsui - Buzała (Tuszyński 31.)
Barcelona: Pinto (Oier 46.) - Montoya (Fermeni 64.), Sergi Gomez (Planas 64.), Bartra (Bagnack 64.), Adriano (Patric 64.) - Song (Ilie 64.), Dos Santos (Samper 64.), Sergi Roberto (Espinosa 64.) - Tello (Joan Roman 21.), Sanchez (79. Neymar), Messi (Dongou 76.)