Wprawdzie sąd w Wersalu odmówił jakichkolwiek komentarzy, ale wiadomo jest, że przesłuchanie dotyczy afery, którą francuskie media nazwały "Sextape". Chodzi o nagranie na telefonie komórkowym sceny seksualnej z udziałem Mathieu Valbueny, obecnie grającego w Olympique’u Lyon.

Reklama

Trwa ładowanie wpisu

Nazwisko Karima Benzemy kilkakrotnie przewinęło się w rozmowach telefonicznych osób podejrzanych o próbę szantażu wobec Valbueny. Miał on otrzymać wiadomość z pogróżką, iż ma zapłacić haracz, bo w przeciwnym razie film z udziałem jego i niezidentyfikowanej kobiety zostanie upubliczniony. Piłkarz stanowczo odmówił.

Według części mediów, Karim Benzema miał w czasie październikowego zgrupowania kadry Francji namawiać kolegę, by zapłacił szantażystom i zakończył sprawę. W związku z aferą policja zatrzymała trzech mężczyzn, podejrzanych o nakręcenie filmu.

Reklama