Pan Bogdan gra w barwach Hutnika Huta Czechy. Jego drużyna w miniony weekend zmierzyła się na wyjeździe z Sępem Żelechów. Goście wygrali aż 8:2, a autorem jednej z bramek był właśnie Głąbicki.
71-lat i nadal może. Bogdan Głąbicki udowadnia, że w tym wieku wcale nie trzeba być na sportowej emeryturze. On nadal kopie piłkę i to z powodzeniem. W 26. kolejce siedleckiej ligi okręgowej wpisał się na listę strzelców.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama