Szczęsny w dwóch meczach aż pięciokrotnie wyciągał piłkę z własnej siatki. Najpierw dwukrotnie uczynił to w spotkaniu z Senegalem. Przy golu na 2:0 był współwinny. W pojedynku z Kolumbią nasz "nr. 1" aż trzykrotnie został pokonany.

Statystyka dla Szczęsnego jest druzgocąca. Łącznie na mundialu przeciwnicy oddali na jego bramkę sześć celnych strzałów, z których pięć zakończyło się golami. To najgorszy wynik na turnieju w Rosji.

Reklama