Krychowiak w trakcie ostatniego "okienka" transferowego przeprowadził się do z Paryża do Moskwy. Na wschodzie o tej porze roku temperatura nie rozpieszcza. Żeby nie zamarznąć trzeba założyć odpowiednio ciepłe ubranie. Pomocnik Lokomotiwu i jego partnerka postawili na jednakowe "Kożuchy".

Reklama