Pomysłowość rumuńskiego biznesmena nie zna granic. Becali chce na przykład, żeby kibice śpiewali na meczach pieśni religijne, bo to ich uspokoi. I trener miał już najwyraźniej dość tego i innych pomysłów. "Hagi powiedział zarządowi, że odchodzi. Nie wyjaśnił czemu" - powiedział Gigi Becali.

Reklama

Gheorghe Hagi pracował w Steaule od czerwca. Z drużyną z Bukaresztu udało mu się awansować do Ligi Mistrzów. Po drodze pokonał Zagłębie Lubin. Ale w lidze rumuńskiej Steaule nie idzie najlepiej. Zespół zajmuje dopiero siódme miejsce.