W trakcie meczu czwartej ligi argentyńskiej doszło do skandalicznego wydarzenia. Wszystko zaczęło się od brutalnego faulu na graczu zespołu gospodarzy. Jeden z piłkarzy gości sfrustrowany wynikiem (4:1) postanowił wyładować swoją złość na rywalu, atakując jego nogi wślizgiem na wysokości kolan. To był punkt zapalny. Po tym zagraniu na boisku doszło do wielkiej bijatyki, w której udział brali praktycznie wszyscy piłkarze.

Reklama

Sędzia nie miał innego wyjścia, jak przerwać mecz. Jedyny plus jest taki, że brutalnie faulowany zawodnik nie odniósł kontuzji.